Bejrut

Znane i nieznane miasta świata. Fascynacja czy zawód?

Jestem człowiekiem prowincji, ale miasta też lubię. Odwiedziłem ich dziesiątki na całym świecie, prawie wszystkie z tych największych i najsłynniejszych. Jakie pozostawiły we mnie wspomnienia? Czy nie okazały się przereklamowane? Niestety, często tak. Ale były też pozytywne zaskoczenia. Poniżej moje subiektywne opinie. Kolejność jest generalnie przypadkowa, poza pozycją Nr 1. To jest naprawdę Numer Jeden! W skali całego globu. Już chyba wszyscy wiedzą, o które miasto chodzi.

Czytaj dalej

Z wizytą u Świętego Szarbela [ Liban, 2019]

Autostrada Bejrut - Trypolis

Autostrada Bejrut – Trypolis

 

200 kilometrów dzielących cypryjską Larnakę od Bejrutu samolot pokonuje w 27 minut. To najkrótszy lot, jaki odbyłem pasażerskim odrzutowcem, a mam ich już na koncie grubo ponad sto. W Bejrucie jest już ciemno, więc lotniskową taksówką jedziemy wprost do hotelu.

Mówiąc prawdę boję się trochę tego miasta, więc wczesnym rankiem, gdy mój syn, Piotr, śpi jeszcze sam wybieram się na rekonesans, zrazu rozglądając się bojaźliwie wokół. Jestem wszak w stolicy Libanu, mieście, z którego od ponad 40 lat media co jakiś czas donoszą o walkach ulicznych, bombardowaniach, ostrzałach artyleryjskich lub zamachach bombowych. Na szczęście nie teraz. Czytaj dalej