Dobrze jest przepołowić naszą ponurą zimę jakimś wypadem tam, gdzie słońce świeci codziennie, a termometry wskazują o wiele więcej niż 20 stopni Celsjusza. Mi udało się to na przełomie stycznia i lutego 2022 roku mimo pandemii, która wymusiła dodatkowe formalności, jak chociażby rejestracja internetowa czy test przed wjazdem. Z drugiej strony dzięki niej było mniej turystów, a przez to dostęp do różnych ciekawych miejsc był znacznie łatwiejszy. A takich miejsc znalazło się całkiem sporo, bowiem po kolei odwiedziliśmy Panamę, Kostarykę i Nikaraguę, z każdym dniem coraz bardziej przekonani, że wspinamy się jakby po stopniach atrakcyjności krajów.